Zeszyt jest dość chotyczny, miał taki być, ale nie do końca uzyskałam efekt jaki chciałam, mam przygotowany cudowny magiczny obrazek, który ozdobiłam w około gazą, ale nie miałam do niego pasujących papierów, ale nadrobię to :P Hmm... nie jest zapiękna, ale to świetny sposób na wyrażanie samej siebie. Spodobała mi się ta forma i chyba stworzę takich więcej, kto wie, może będzie maluśki albumik?
Ostrzegam, że długo mnie nie będzie, tworzyć będe, ale nie publikować niestety, zblizają się Mikołajki
(Wymina Mikołajkowa na Scarappassion ) jak i urodziny mojego przyjaciela, który czyta tego bloga ;P.
Po 26 będzie wysyp nowości :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)